WIĘC CHODŹ POMALUJ MÓJ ŚWIAT NA ... I NA NIEBIESKO!
Hejka, kolorami trzeba się bawić prawda? Więc się bawię! Wy spróbujcie tez! Jak nie różowy to pomalujmy na niebiesko!
Dzisiaj przychodzę z makijażem w ciemnych kolorach, bardzo mocnym, do którego na pewno nie użyjemy mocnych pomadek, która nas postarzą (ale nie w dobrym sensie).
Kiedyś strasznie się balam używać cienia czarnego, była to dla mnie totalna masakra. Jednak nie dawalam za wygraną, makijaże powstawały strasznie,ale się uczyłam i nie poddawałam. W końcu osiągnęłam coś co chciałam, oczywiście będę to udoskonalać by było perfekcyjnie :)
Chciałam pokazać ciemny makijaż, ale z widocznym błyskiem na powiece ruchomej i myślę, że udało mi się dokonać efektu, z resztą same zobaczycie i ocenicie :) Zapraszam do oglądania i przeczytania!
NO TO ZACZYNAMY!
Dzisiaj przychodzę z makijażem w ciemnych kolorach, bardzo mocnym, do którego na pewno nie użyjemy mocnych pomadek, która nas postarzą (ale nie w dobrym sensie).
Kiedyś strasznie się balam używać cienia czarnego, była to dla mnie totalna masakra. Jednak nie dawalam za wygraną, makijaże powstawały strasznie,ale się uczyłam i nie poddawałam. W końcu osiągnęłam coś co chciałam, oczywiście będę to udoskonalać by było perfekcyjnie :)
Chciałam pokazać ciemny makijaż, ale z widocznym błyskiem na powiece ruchomej i myślę, że udało mi się dokonać efektu, z resztą same zobaczycie i ocenicie :) Zapraszam do oglądania i przeczytania!
KROK 1:
Zaraz po zrobieniu brwi oraz wyczyszczeniu ich, jak przy kazdym makijażu trzeba zacząć od bazy, w moim przypadku jest to korektor maybelline, wspomniany we wcześniejszych postach (zapraszam do sprawdzenia) Korektor nakładam na całą powiekę i rozmarowuje albo pędzelkiem albo palcem, zalezy od nastroju, haha :)
Krok 2:
W tym makijażu, ważny też jest cień którym będziemy blendować cień czarny. Dlatego od załamania w górę nakładam lekko pomarańczowy, ale który nie będzie robił takiej granicy jak kolory mocne ciemne. Nakładam go delikatnie, ale też póżniej będzie jeszcze dokładany :)
KROK 3:
Nadszedł ten czas, czarny cień w ruch.
Na początku może Wam się wydać, że to nie będzie estetyczny makijaż, że na pewno już od początku jest coś nie tak, ale nie ma co się załamywać. Prace z tym kolorem jest ciężka, może robić brudne ślady czy czasami iść nie tam jak chcemy, dlatego też nakładałysmy pomarańczowy cień na początek teraz nim tylko blendujemy górne granice a przy rzęsach staramy się nakładać czarnego bardzo dużo, żeby był efekt. Dodajemy go dużo, zeby był fajny kontrast.
KROK 4
Jak zawsze kiedy chcemy dodać błysku, musi się on na coś przykleić, dlatego KOREKTOR W DŁOŃ. Robimy odcięcie (w poprzednim poście tłumaczyłam jak to zrobić, ale jeżeli nadal nie wiecie o co chodzi, możecie dać mi znać nagram króciutki filmik).
KROK 5:
Dodajemy takie odcienie błyskotliwe jakie tylko chcemy! Ja wybrałam właśnie niebieski kolor z palety Zoevy opulence. i nakładamy. Kiedy nam zrobi się granica musimy czarnym cieniem dojechac na niebieski, żeby powstało ładne przejście, a nie rozcięcie i brak estetyki i zdolności. Musimy pomieszać ładnie dwa kolory.
Następnie malujemy dolną powiekę oraz malujemy i doklejamy rzęsy (doklejane rzęsy/ kępki nadadzą pięknego efektu)
P.S Jak nałozyłysmy wszystkie warstwy warno poprawić zewnętrzny kącik czarny oraz wzmocnić błysk, chyba że odpowiada Wam efekt jaki otrzymałyście od razu) :) W wewnętrzny kącik dodajemy jasny błyszczący cień, żeby dodatkowo rozjaśniłym odświeżył nasze spojrzenie, oraz dodajemy go pod lukiem brwiowym :)
I OTO EFEKT KOŃCOWY!
JEŻELI MACIE JAKIEŚ PYTANIE, ŚMIAŁO PISZCIE!
DO ZOBACZENIA!
Komentarze
Prześlij komentarz